Tak samo jak w ubiegłych latach funkcjonuje 10 stacji, m.in. przy ul. Gnieźnieńskiej, przy Dworcu, Targowisku i Ratuszu. Rowery dostępne będą dla każdego zarejestrowanego użytkownika. Również założone w poprzednich sezonach konta użytkowników pozostają ważne. Nowi użytkownicy mogą zarejestrować się korzystając ze strony internetowej systemu lub aplikacji mobilnej. Należy pamiętać, że aby wypożyczyć rower, na koncie w systemie trzeba mieć co najmniej 10 lub 20 złotych.
- Podczas przerwy sezonowej wszystkie jednoślady przeszły przegląd techniczny oraz dokonano niezbędnych napraw i wymiany uszkodzonych elementów – mówi rzecznik prasowy magistratu Robert Grabowski. - Teraz wyjechały na ulice Koszalina. Warto pamiętać, że pierwsze 20 minut jest bezpłatne. Za czas do godziny zapłacimy 1 zł, za każdą następną godzinę po 2 złote. Maksymalny czas jednego wypożyczenia to 12 godzin.
To ostatni sezon kiedy program realizowany jest w ramach projektu unijnego. A to oznacza, że w przyszłym roku miasto będzie mogło zdecydować o dalszym rozwoju roweru miejskiego – Otrzymujemy wiele sygnałów od mieszkańców o zwiększeniu liczby stacji, rowerów, o kupnie również jednośladów z przyczepkami dla dzieci, koszami czy również dla osób z niepełnosprawnościami – zaznacza rzecznik. Miasto będzie mogło również regulować cenę wypożyczeń.
Rower miejski w Koszalinie cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. W ubiegłym roku jednoślady zostały wypożyczone ponad 52 tysiące razy. Skorzystało z niego ponad 13 tysięcy osób. Najwięcej wypożyczeń było w czerwcu. Sezon potrwa do końca listopada.