- W związku z ograniczeniami obowiązującymi w czerwonych strefach mamy mniej kursów. Bary, restauracje czy puby są czynne tylko do godz. 20 więc koszalinianie nie potrzebują taksówek, aby ich zawiozły po imprezach do domu. Odwołano też wydarzenia kulturalne, a to także przekłada się na naszą pracę – prezes Radmor Taxi, Elżbieta Konarska. Zapewniła jednocześnie, że każda taksówka jest dezynfekowana w zasadzie po każdym kursie, a co kilkadziesiąt minut także wietrzona.
Trudną sytuację w pracy publicznego transportu potwierdzają także kierowcy busów, które odjeżdżają z koszalińskiego dworca.
- Wozimy każdorazowo po kilka osób. Starsi ludzie praktycznie nie jeżdżą. Jak tak dalej pójdzie, to stracimy miejsca pracy. Właścicielom firm przewozowych po prostu nie będzie się opłacało dalsze funkcjonowanie. To jest dramat – mówi naszemu reporterowi jeden z kierowców busa.
Kontrole przestrzegania obowiązujących obostrzeń prowadzą koszalińscy policjanci
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP Koszalin przeprowadzili kontrole busów i autobusów zajmujących się obsługą transportową w mieście oraz powiecie koszalińskim.Sprawdzali m.in. czy pasażerowie posiadają wymagane maseczki oraz czy co najmniej połowa miejsc siedzących jest wolna.