- Już w grudniu skierowałem do ministra zdrowia propozycję, aby nasze uzdrowiska mogły pracować na rzecz osób wymagających rehabilitacji pocovidowej. Dotąd nie uzyskałem pozytywnej odpowiedzi. A przecież czas nie działa na niczyją korzyść. Oczekujemy natychmiastowych działań rządu. Taki apel, w imieniu wszystkich samorządowców gmin nadmorskich z Pomorza Zachodniego, na pewno z Kołobrzegu wybrzmi – mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz.
- Piszemy petycje, apele, uczestniczymy w posiedzeniach komisji w Sejmie, Senacie, ale na razie oprócz obietnic nie dostaliśmy żadnej konkretnej propozycji wyjścia z tej sytuacji. Dlatego poprosiłam Zachodniopomorski Zespół Parlamentarny o pochylenie się kolejny raz nad tym tematem. Jako 45 gmin uzdrowiskowych na Pomorzu Zachodnim apelujemy o taką samą pomoc rządu, jaką otrzymały gminy znajdujące się 500 metrów nad poziomem morza – podkreśla prezydent Anna Mieczkowska.
- Rząd dyskryminuje Pomorze Zachodnie. Na południe popłynął miliard złotych dla gmin uzdrowiskowych, gminy nadmorskie są pomijane – ocenił poseł Arkadiusz Marchewka, przewodniczący Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego. - Naszą rolą i obowiązkiem jest szukanie dobrych rozwiązań. Wnioski wypracowane podczas dzisiejszego spotkania zostaną przekazane panu wojewodzie, rządowi – zapowiedział poseł Arkadiusz Marchewka.
Samorządowcy i parlamentarzyści z Zachodniopomorskiego zwracają uwagę, że w procesie „odmrażania” poszczególnych branż uzdrowiska były pomijane. A cały sektor turystyki w Polsce został podzielony na południe, które otrzyma specjalne wsparcie, i północ, która nie może liczyć na zrekompensowanie strat spowodowanych pandemią.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]