Próbki badań wody mają pomóc zwiększyć kontrolę nad jej słabym stanem. Pobierane są one co tydzień i taka częstotliwość zostanie zachowana. W dopływie do zbiornika Wodnej Doliny- rzece Dzierżęcinka, swoje działania przeprowadzali pracownicy Wód Polskich. Uwagę zwracano przede wszystkim na rodzaj wody dostającej się do kąpieliska, badając wloty Dzierżęcinki pod kątem nielegalnego podłączenia ścieków do kanalizacji. Z kolei organizator – Zarząd Obiektów Sportowych w Koszalinie, zrezygnował z montażu dmuchańców i innych urządzeń, bo te mogłyby przyciągać ptaki, co mogłoby wpłynąć na czystość zbiornika. Koszaliński ZOS i Wody Polskie są w stałym kontakcie dot. zwiększania przepływu wody przez zbiornik w przypadku dalszych zanieczyszczeń. Ponadto w tym roku Urząd Miasta Koszalin wprowadził także obowiązek opróżniania zbiorników bezodpływowych oraz czyszczenia osadników w instalacjach przydomowych oczyszczalni. Ma to pośredni związek z czystością wody w kąpielisku.
Dopiero kolejne badania i pozytywne wyniki mogą sprawić, że kąpielisko zostanie otwarte. Na miejscu o zakazie kąpieli informują ratownicy. Wodna Dolina w Koszalinie jest obecnie pod nadzorem sanepidu, za to pozostałe kąpieliska w regionie pozostają czynne.