Koszaliński taksówkarz prędko nie wróci za kółko. Prawie trzy promile alkoholu we krwi

Taksówkarz z Koszalina wybił ponad skalę?

Policja zatrzymała taksówkarza przy ulicy Hallera w Koszalinie

- Mężczyzna kierujący skodą z logo taxi przyjechał do sklepu, aby kupić alkohol. Ekspedientka z uwagi na jego stan nietrzeźwości oraz wyczuwalną silną woń alkoholu odmówiła tej sprzedaży. Widząc, że mężczyzna przyjechał samochodem, zadzwoniła na numer alarmowy, informując o sytuacji oficera dyżurnego – przekazała nadkom. Kosiec z koszalińskiej policji.

Zatrzymany mężczyzna został poddany badaniu na trzeźwość. Wykazało ono 2,9 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie uprawnienia do kierowania. Gdy wytrzeźwieje w policyjnym areszcie, usłyszy zarzut kierowania pojazdem po pijanemu. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, konfiskata auta i wysoka grzywna

Zamki w Zachodniopomorskiem