W Domach Opieki Społecznej mieszka ponad 670 osób. Na tą chwilę opieka nad osobami starszymi jest zabezpieczona. - Jesteśmy w ciągłym kontakcie z dyrektorami placówek. - Potwierdza Mirosława Zielony, dyr. PCPR w Koszalinie. - Codziennie dostajemy szczegółowy raport sytuacji w poszczególnych DPSach, liczbę pracowników, którzy pracują.
Domy opieki zaostrzyły również środki bezpieczeństwa, ograniczyły liczbę odwiedzających. Wszystkie placówki mają zabezpieczone wszelkie środki czystości, rękawiczki, maski i fartuchy. Do obiektów nie są wpuszczane osoby, których stan wskazuje na podejrzenie choroby, a także inne osoby postronne. Na teren placówek wpuszczane są wyłącznie osoby niezbędne dla normalnego funkcjonowania domów, m.in. dostawcy. Mieszkańcy mogą spacerować, ale tylko na terenie placówki. Opuszczanie obiektu jest odradzane.
Jednym z głównych problemów w tym momencie jest przyjmowanie nowych podopiecznych. - Na tą chwilę ograniczyliśmy przyjmowanie nowych mieszkańców– mówi Mirosława Zielony. - Nie ma odgórnych wytycznych na podstawie jakich badań mamy przyjmować nowe osoby. Nie możemy do obiektu, gdzie jest ponad 100 osób, zarówno pracowników jak i mieszkańców, o różnym stanie zdrowia, wprowadzić kogoś z zewnątrz, kiedy panuje epidemia koronawirusa.
Dyrektorzy DPSów liczą na konkretne wytyczne dotyczące przyjmowania, w tym okresie, nowych podopiecznych, które zarówno zapewnią opiekę oczekującym na miejsce, ale przede wszystkich ochronią zdrowie i życie obecnych mieszkańców.