Po zeszłorocznej, jubileuszowej, 10. edycji TRIO Basket Koszalin — nie zwolniono tempa i w tym roku ponownie dostaliśmy imprezę pełną wrażeń. Przez kilka godzin zmagało się ze sobą aż 40 drużyn z całej Polski, w tym jedna z Ukrainy. Ostatecznie to drużyna "STG" ze Starogardu Gdańskiego sięgnęła po zwycięstwo. To nie był koniec sportowych emocji, bo były również konkursy w rzutach za 3pkt, czy tory przeszkód, w których do wygrania były naprawdę wartościowe nagrody. Koszykarską część eventu zakończył występ mistrza świata we wsadach, czyli Piotra "GRABO" Grabowskiego.
Wszyscy jednak wiemy doskonale, że TRIO Basket nie mogło odbyć się bez koncertów w tzw.: "Dolinie Rapu". Na scenie pojawiła się czwórka polskich raperów: Gruby Mielzky i Dwa Sławy, którzy całkiem niedawno pojawili się na "feacie" do piosenki "Malibu Barbie" wspólnie z Taco Hemingway'em, OKI'm, Young Leosią i Otsochodzi. A oprócz nich wystąpił również Szymi Szyms w duecie z OsaKą i to oni rozpoczęli koncerty. Raperzy z Koszalina, którzy już od dłuższego czasu podpisani są w wytwórni jednego z najpopularniejszych raperów w całej Polsce — Quebonafide. Oboje wydali swoje debiutanckie albumy pod szyldem "QueQuality". Mówimy tu o "TOKIO HOTEL" od Szymiego oraz "NINDO" autorstwa OsaKi. Jednak przed tym Szymi Szyms założył kolektyw "indahouse". Wtedy był jeszcze w tzw.: podziemiu. Kilka lat temu wspólnie z OsaKą, Dziunym, Lee i Demonem wypuścił numer: "Czysta *i tu nazwa najpopularniejszego alkoholu w Polsce". W tekście możemy usłyszeć "Kiedy wywiad w Radiu ESKA...?" no i proszę. Udało nam się złapać Szymiego i zamienić z nim kilka słów dot. jego (już nie pierwszego) występu na TRIO Basket. Jest to oficjalnie pierwsza rozmowa, którą z nami przeprowadził. Mamy nadzieję, że nie ostatnia. W drugiej części wywiadu imprezę podsumował organizator — Damian Zydel. Posłuchajcie!