8132 Morsy zdobyły bałtyckie wybrzeże podczas finałowej kąpieli w morzu.
To jedna z największych tego typu imprez na świecie, z pewnością największa w Europie. W tym roku do Mielna zawitali amatorzy morsowania nie tylko z całej Polski, ale także z Czech, Słowacji czy Islandii.
Tegoroczna edycja odbyła się w klimacie westernu - kowboje i kowbojki dosłownie opanowały Mielno!
Organizatorzy jak co roku nie zawiedli - na uczestników czekało morze atrakcji, m.in. gra miejska, wieczór holi, balie i sauny, runmageddon. Oczywiście, przez cały czas morsom towarzyszyły eskowe hity na czasie oraz imprezy rock'n'rollowe z Eską Rock, tańce i animacje z Kasią Węsierską i Kamilem Noselem oraz koncert Nowatora.
Ostatniego dnia zlotu zostały wybrane najlepiej przebrane kluby Morsów:
I miejsce - Morsy Trzcianka
II miejsce - Morsy Siedlce
III miejsce - Wrocławski Klub Morsa MorseX
i
i
i
Podczas niedzielnego finału Burmistrz Mielna Adam Czycz wyróżnił także Morsa i Foczkę z najdłuższym stażem.
Zostali nimi 98-letnia Krystyna Galara urodzona w 1927 roku, reprezentantka Stowarzyszenia Morsy Dębowa z Kędzierzyna-Koźla oraz 84-letni Zygmunt Nyka urodzony w 1941 roku, reprezentant Żnina.
i
i
XXII Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie to atrakcje na najwyższym poziomie
Na terenie imprezy zorganizowano liczne wydarzenia, które przyciągały tłumy. Uczestnicy mogli wziąć udział w nietypowej grze miejskiej „Dorwij morsa”, gdzie rozwiązywanie zagadek pozwalało odkryć uroki Mielna na nowo. Na plaży powstała specjalna strefa aktywności, gdzie morsy mogły nie tylko rozgrzać się przed zimowymi kąpielami, ale też wziąć udział w konkursach sportowych i rekreacyjnych zabawach.
Jednym z najważniejszych punktów zlotu był Bal Morsów – impreza, podczas której uczestnicy, ubrani w kreatywne stroje nawiązujące do motywów Dzikiego Zachodu, bawili się przy dźwiękach muzyki. Wieczorne koncerty stworzyły niepowtarzalny klimat, dzięki czemu każdy mógł poczuć się częścią tej wyjątkowej, morsowej rodziny.
Finał tegorocznego zlotu zapisał się w historii
Kulminacyjnym momentem zlotu była niedzielna parada ulicami Mielna, gdzie barwny korowód przebierańców przyciągnął uwagę licznych obserwatorów. O godzinie 12.00, w samo południe, aż 8132 morsów jednocześnie zanurzyło się w lodowatych wodach Bałtyku.
I choć ta imponująca liczba uczestników nie ustanowiła w tym roku rekordu, to i tak udowodniła, jak wielką pasją i determinacją dysponują miłośnicy zimowych kąpieli.
XXII Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie to wydarzenie, które na długo zapadnie w pamięć
Cztery dni intensywnych emocji, niezapomnianych atrakcji oraz finałowa kąpiel w Baltyku pokazały, że morsowanie to nie tylko sposób na zimową zabawę, ale też skuteczna metoda dbania o zdrowie.
Dzięki starannie przygotowanemu programowi, zaangażowaniu organizatorów oraz wsparciu mediów, takich jak Radio ESKA i ESKA Rock, każdy uczestnik mógł poczuć magię tego wyjątkowego spotkania.
Uczestnicy z niecierpliwością oczekują kolejnej edycji, wiedząc, że morsowanie to nie tylko przyjemność, ale przede wszystkim inwestycja w zdrowie i dobre samopoczucie.
Posłuchajcie co zlotowicze powiedzieli nam o tegorocznej edycji zlotu, a także jakie mieli nastawienie przed finałową kąpielą w Bałtyku:
Oczywiście na Międzynarodowym Zlocie w Mielnie nie mogło zabraknąć szczecineckich morsów. Na miejscu spotkaliśmy naszego morsa weterana Andrzeja Kowala:
Na miejscu była także nasza Eskowa ekipa. Posłuchajcie jakie rady dla początkujących morsów ma Kasia Węsierska i jak lęk przed kąpielą w zimnym morzu przełamał Kamil Nosel:
Po finałowej kąpieli poziom endorfin wystrzelił w kosmos! Zresztą posłuchajcie sami:
Zatem, do zobaczenia za rok – czas na kolejną morsową przygodę!
Źródło: XXII Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie 2025 - tak bawiliście się podczas finału! [FOTO, AUDIO]
