"Julek" pierwszy raz nie popłynął w czerwcu, a dokładnie 17 czerwca, kiedy rejsy zostały odwołane z powodu przeglądu gwarancyjnego.
Następnie, awaria wyłączyła statek z kursowania w dniach 15 i 16 lipca, według informacji płynących z magistratu powodem awarii była usterka łożyska wału napędowego, jednakże wtedy statek wrócił na jezioro Jamno w piątek 16 lipca około godziny 18:00.
Tym razem rejsy "Julkiem" są zawieszone do odwołania. MZK ma nadzieję, że to drobna awaria, którą uda się usunąć jeszcze dziś i wznowić rejsy po Jamnie.