MSWiA nie wzięło pod uwagę zdania mieszkańców sołectw i pozytywnie zaopiniowało wniosek miasta o przyłączenie Kretomina i części Starych Bielic. Jeżeli chodzi o Mścice - decyzja jest negatywna. Ostatecznie decyzja zapadnie podczas obrad Rady Ministrów.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że mieszkańcy wszystkich trzech sołectw głosowali przeciwko przyłączeniu do Koszalina. Mimo to włodarze gmin Będzina, Manowa i Biesiekierza podpisali porozumienie z Koszalinem. „Za straty” otrzymają rekompensatę finansową. Jedynie Mścice uzyskały negatywną opinię ministerstwa. Powodem jest planowane referendum odwołania wójta gminy Będzino.
Władze Koszalina poszerzenie granic tłumaczą chęcią rozwoju miasta. Mimo to nie przyjęli terenów zielonych oferowanych przez gminy, aby Koszalin mógł swobodnie rozwijać się w dowolnie wybranym kierunku. Chodziło o tereny domków jednorodzinnych i ich mieszkańców. Koszalin wyludnia się i w obawie przed utratą statusu miasta 100 tysięcznego, włodarze zdecydowali się na przejęcie sąsiadujących sołectw. Od wielu lat mówi się, że kolejne na liście są Skwierzynka i Konikowo. Według koszalińskich radnych, którzy opowiedzieli się po stronie mieszkańców sołectw - to kwestia czasu i tego z kim ułoży się prezydent Koszalina.
Projekt rozporządzenia trafi do Rady Ministrów, która podejmie ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina. Ma ona zapaść do końca lipca, a zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2023 roku.
