Kamery zainstalowane w różnych częściach miasta z łatwością rejestrują bałaganiarzy, którzy podrzucają śmieci w niedozwolone miejsca. A ostatnie dni niechlubnie pokazują, że takich mieszkańców, a zwłaszcza działkowiczów jest coraz więcej. Do lasów i za ogrodzenie ogródków działkowych ląduje dosłownie wszystko - odpady komunalne, odpady pochodzenia roślinnego, a nawet odpady budowlane.
Nielegalne składowiska odpadów przyczyniają się również do coraz częstszego buszowania dzików na terenie miasta - kamery Straży Miejskiej regularnie rejestrują zwierzęta poszukujące pożywienia w rozrzuconych śmieciach.
Fotopułapki spełniają jednak swoją rolę. Tylko w ostatnim tygodniu przyłapano kilkanaście osób podrzucających odpady w niedozwolonym miejscu. Kamery koszalińskiej Straży Miejskiej bez problemu rejestrują twarze sprawców i numery rejestracyjne pojazdów - niejednokrotnie zdarza się, że działkowicze wyrzucają całymi workami śmieci ze swoich ogródków. Wszyscy winni zostali ukarani mandatami w wysokości do 500 zł.