Paradoksalnie bezrobocie w Koszalinie i w powiecie w marcu nieco spadło w porównaniu do lutego, jednak na pewno ta sytuacja się zmieni już w tym miesiącu w związku z pandemią koronawirusa – mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Koszalinie, Henryk Kozłowski.
Specjaliści od rynku pracy mówią wprost: nadciąga nieuchronna fala zwolnień. Możliwe jest nawet dwucyfrowe bezrobocie. 780 tys. osób w Polsce może być zagrożonych utratą pracy z powodu pandemii koronawirusa - czytamy w raporcie Centrum Analiz Ekonomicznych. To dotyczy pierwszej fazy kryzysu. Analitycy wzięli pod uwagę to, ile osób pracuje bądź prowadzi działalność w branżach, które są dziś najbardziej narażone na kryzys. Niewątpliwie branżą, która ucierpi najbardziej jest turystyka.
Najszybszego wzrostu bezrobocia można się spodziewać w powiecie kołobrzeskim. W tamtejszym Urzędzie Pracy codziennie rejestruje się kilkanaście osób.
Fachowcy od rynku pracy uważają, że pierwsza fala kryzysu dotknie ponad 17% gospodarstw domowych w Polsce. Najbardziej narażeni są rodzice samotnie wychowujący dzieci. Obecnie w Polsce jest około 920 tys. osób bezrobotnych. Nasze bardzo wstępne analizy na koniec tego roku prognozują wzrost do około 1,4 mln, czyli bezrobocia na poziomie 9-10% - powiedziała kilka dni temu minister rodziny, pracy i polityki społecznej - Marlena Maląg.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: