Tysiące morsów i foczek w jednym miejscu. Międzygalaktyczna impreza w Mielnie

Pierwsi zimnolubni zawitają do Mielna już w czwartek. Przyjadą nad Bałtyk nie tylko z całej Polski, ale i zza granicy. Na XVII Międzynarodowym Zlocie Morsów zagoszczą morsy m.in. ze Szwecji, Niemiec i Węgier.

W tym roku program imprezy został znacznie rozbudowany. Obok standardowych wydarzeń jak Śniadaniowy Bieg Morsów, Turniej Mrozoodpornych oraz Wielki Bal Morsów pojawi się sporo nowości.

- Zacznijmy od tego, że po raz pierwszy podczas zlotu odbędzie się prawdziwy ślub – wyjawia Anna Ledochowicz, dyrektor Centrum Kultury. - Podczas ubiegłorocznego zlotu morsów jedna z par zaręczyła się i teraz powiedzą sobie sakramentalne "tak". Ślubu młodej parze udzieli bBurmistrz Mielna, Olga Roszak-Pezała.

Gwiazdą zlotu będzie zespół Piersi, który specjalnie na to wydarzenie napisał utwór i będzie do niego kręcił na miejscu wideoklip. Przez 4 dni trwania imprezy zimnolubni będą mogli wziąć udział w:

• Bali Party pod Gwiazdami,
• Turnieju Mrozoodpornych,
• Biesiadzie w Kosmosie.

Wszystkie morsy zatańczą także przeciwko przemocy wobec kobiet podczas akcji One Billion Rasing. Nazywam się Miliard.

Anna Ledochowicz dodaje, że podczas imprezy będzie prowadzona akcja charytatywna. - Dołączyliśmy do akcji Stowarzyszenia Muszkieterowie Szpiku - tłumaczy dyrektor CK. - Podczas zlotu będziemy zbierać kredki, maskotki, gry i zabawki dla chorych dzieci przebywających w szpitalach.

Ukoronowaniem zlotu będzie niedzielna parada morsów. Jej uczestnicy, jak co roku, zaskoczą niecodziennym strojami, tym razem kosmicznymi. Następnie, w samo południe, wszyscy zimnolubni zanurzą się w morskich toniach.

Nad bezpieczeństwem morsów i foczek czuwać będą ratownicy WOPR, nurkowie oraz ratownicy pogotowia medycznego. Organizatorzy liczą również na duże zainteresowanie ze strony widzów. Zlot Morsów w Mielnie ruszy od czwartku i potrwa do niedzieli.

Patronem medialnym imprezy jest Radio Eska.