“Stosowny wniosek złożyliśmy do prokuratora regionalnego w Szczecinie” – poinformował Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Jak zaznaczył, do zamknięcia śledztwa nadal brakuje ostatniej ze zleconych opinii. Ta dotyczyć ma działania służb ratowniczo-medycznych. Jej wykonanie powierzono Katedrze i Zakładowi Medycyny Sądowej PUM w Szczecinie. Wstępnie planowano, iż będzie ona gotowa w listopadzie ub.r. Następnie biegli informowali, że potrzebują jeszcze stycznia na jej sporządzenie ze względu "na obszerną i skomplikowaną materię". Ten termin nie został dotrzymany.
W związku z brakiem oczekiwanej opinii Prokuratura Okręgowa w Koszalinie skierowała wniosek do prokuratora regionalnego w Szczecinie o przedłużenie do końca marca 2021 r. śledztwa w sprawie pożaru escape roomu, w którym 4 stycznia 2019 r. zginęło pięć 15-latek.
Tragiczny pożar escape roomu w Koszalinie
29-letni Miłosz S. z Poznania, organizator escape roomu, był pierwszym podejrzanym o umyślne stworzenie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie w Koszalinie 4 stycznia 2019 r. i nieumyślne doprowadzenie do śmierci pięciu 15-letnich dziewcząt. Tożsame zarzuty usłyszały w październiku 2019 r. jeszcze trzy osoby: Małgorzata W. – babcia organizatora escape roomu, która rejestrowała działalność, Beata W. – matka podejrzanego, która współprowadziła działalność, i Radosław D. – pracownik escape roomu. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.